Witaj Anglii, żegnaj Polsko. Trzymajcie kciuczki, żebym znalazła pracę i zarobiła fortunę :). Mam zanadrzu kilka stylizacji, więc obiecuję posty będą się pojawiać!
Baseball’ówki szukałam od naprawdę dawna, uwierzcie, że w każdej wyglądałam naprawdę źle. Dzisiaj nastał ten dzień, w którym zdecydowałam się ją kupić. Pomyśleć, że stało się to z czystego przypadku, mianowicie podczas spędzania czasu z moim znajomym, na chwilkę weszłam do Sinsay zobaczyć bling-blingi, a wyszłam z czapką na głowie. :)
Jadę chillować nad polskie morze! Oprócz tej krótkiej informacji chciałam Wam się pochwalić, że w końcu zmieniłam troszkę wygląd bloga, mam nadzieje, że zauważyliście i szablon podoba się Wam chociaż troszeczkę :).